Cześć Kochani!
Długo szukam lakieru w kolorze wina, ciemnego bordo, idealnego, lecz jeszcze nie znalazłam takiego, co by nie wyglądał jak czarny oraz nie był za jasny. Podczas wyprzedaży kolorówki w Superpharm jakiś czas temu spodobał mi się lakier z Essence z serii Colour & Go w kolorze 113 Do you speak love. Lubię lakiery z Essence za ich ogromną gamę kolorów i całkiem niezłą trwałość.
Lakier w butelce wygląda na ciemny, mocno czerwony, jednak po nałożeniu jest jaśniejszy. Nie jest to moje wymarzone bordo, ale czerwień jest ciemna, szykowna. Zauważyłam, że ogólnie czerwone lakiery są jaśniejsze po nałożeniu niż w buteleczkach, dlatego warto wybrać odcień jeden ciemniejszy jeśli jest taka możliwość.