CZEKOLADOWA PANNA COTTA Z WIŚNIAMI W ŻELU || PRZEPIS

Kto z nas nie lubi deserów? Najlepsze są te wykonane w domu, własnoręcznie, kiedy wiemy jakie składniki zostały użyte. Poza tym przygotowywanie posiłków, nie tylko deserów, sprawia bardzo dużo frajdy i podnosi umiejętności w kuchni. 

Panna cotta świetnie się nada na różnego rodzaje przyjęcia, urodziny, kiedy chcemy zaskoczyć gości, ponieważ wygląda bardzo efektownie. Panna cotta klasycznie jest śmietankowa i biała, jednak moja jest czekoladowa. Deser robiłam dla mojego lubego na urodziny, a to oznacza, że musiałam zrobić coś z czekoladą. Zazwyczaj ten piękny deser polewa się sosem owocowym, ale w domu miałam własnej roboty wiśnie w żelu, sprawdziły się idealnie :)


NAWILŻAJĄCY BALSAM DO UST YVES ROCHER CZEREŚNIA, MALINA, MASŁO KARITE


Bardzo lubię pomadki i balsamy nawilżające, chociaż wcale dużo ich nie mam. Najlepsze są te, które w składzie mają jakiś olej, a nie parafinę. Parafina lub inaczej olej mineralny (mineral oil - nazwa bardzo lubiana przez producentów kosmetyków, no bo jak oil, to znaczy, że olej, no i nieświadomi ludzie cieszą się, że kupili produkt zawierający olej. NIE DAJMY SIĘ NA TO NABRAĆ) ma właściwości podobne do wazeliny, czyli nie wchłania się przez skórę, tylko tworzy na powierzchni warstwę ochronną, a co za tym idzie - nie posiada właściwości nawilżających. W przypadku pomadek nawilżających usta to jeszcze przejdzie, ale inne kosmetyki, które używane są na twarz, lub przez dzieci to dla mnie niezrozumiałe. No ale nie o parafinie dziś, ja jestem jej wierną przeciwniczką. 

Dziś więc o pomadkach nawilżających z Yves Rocher, które zakupiłam przy okazji sierpniowej promocji, która brzmiała: ,,Za dowolny zakup powyżej 6,90 zł otrzymasz balsam do ust w prezencie za 1 gr". Tak więc skorzystałam i kupiłam wariant czereśniowy do którego dobrałam masło karite, a za drugim razem wzięłam truskawkę oraz malinę (truskawka nie dla mnie). 

YOUTUBE: TEST TUSZU DO RZĘS MISSLYN MAXIM EYES VOLUME MASCARA

Cześć!


Dziś zapraszam na TEST tuszu do rzęs trochę w innym stylu :) Tuszu na teście użyłam po raz pierwszy, a jest nim Misslyn Maxim Eyes Volume Mascara. Link do filmu KLIK. Po za tym pakuję się jeszcze do Władysławowa, prognozy na przyszły tydzień pokazują słońce, mam nadzieje, że tak będzie!

Miłego oglądania 


YOUTUBE: MOJA MAKIJAŻOWA RUTYNA || FILM

Cześć!


Kolejny film na  YOUTUBE się pojawił KLIK. Mój codzienny makijaż wykonany bardzo tanimi kosmetykami. 

Miłego oglądania 


NIEDZIELA NA LUZIE I PRZYGOTOWANIA DO WYJAZDU NAD MORZE

Cześć!


Za parę dni wyjeżdżam nad morze, a dokładnie w piątek i to do Władysławowa. Naczytałam się dużo opinii dobrych i złych, że dużo ludzi, że głośno. Jednak pogoda chyba zrobi swoje i aż tak dużo ludzi nie będzie. Zrobiłam listę kosmetyków i ciuchów jakie muszę zabrać. Niestety przydadzą się też cieplejsze ubrania, bo temperatura nie jest aż tak wysoka. Myślałam, że jeśli pojedziemy na początku sierpnia to przez cały lipiec morze zdąży się nagrzać. Ależ się pomyliłam. 

Zdjęcia z luźnej niedzieli. Możecie lepiej zobaczyć torebkę, którą ostatnio kupiłam i pokazywałam w HAUL'U


L'OREAL CASTING CREME GLOSS 353 CZARNY IMBIR BLACK GINGER

Cześć!


Kolejna część testowania farb. Tym razem użyłam farby z tej samej serii, tylko ciemniejszej. Wybór padł na L'Oreal Casting Creme Gloss 353 Czarny Imbir (Black Ginger), ponieważ dorwałam ją gdzieś za 10 zł. Niestety nie pamiętam gdzie, ale to chyba był jakiś supermarket. W supermarketach czasem można znaleźć popularne farby w wybranych odcieniach, np. czerwienie, w dużo niższych cenach. 

L'OREAL CASTING CREME GLOSS 535 CZEKOLADA CHOCOLAT

Cześć!

Wiele farb gościło na mojej głowie, więc chcę uaktualnić moją historię włosową. Farbę, którą pokażę miałam bardzo dawno temu, na pewno ponad rok, ale zdjęcia się zachowały. Będę aktualizować posty o koloryzacji moich włosów aż do stanu, który posiadam obecnie.



Obieżyświat: Warszawa

Cześć! 


W związku z tym, że ostatnio trochę wyjeżdżam pojawiła się nowa pozycja w menu rozwijanym w pozycji L I F E S T Y L E zakładka P O D R Ó Ż E. Menu rozwijane znaduje się pod nagłówkiem ;)

Zaczęło się od tego, że Krzysiek znalazł bardzo tanie bilety na samolot do Warszawy na lotnisko Modlin, które kosztowały 9 zł! Bez zastanowienia zamówił bilety i dopiero po fakcie dokonanym poinformował mnie o tym, że jedziemy do Warszawy.


Obieżyświat: Gdańsk i Gdynia

Cześć!


Na weekend 9-10 maja wybraliśmy się z Krzyśkiem do Gdańska, bo już dawno chcieliśmy gdzieś wyjechać z dala od Wrocławia. Jak już gdzieś jechać to tylko nad morze, które kocham i mogłabym się w nie gapić godzinami. No a przy tym w Trójmieście nuda nas nie złapie na pewno. Tak więc zaczęliśmy od Gdańska, Krzysiek wybrał hotel, Kobza Haus, który ma rewelacyjną lokalizację, bo przy samej Starówce! Zatrzymaliśmy się tam na jedną noc z soboty na niedzielę. No więc zacznijmy od początku..


Rimmel Salon Pro 500 Peppermint. Ulubiona mięta ♥

Hello! 


Dzisiaj odsłona, kolejnego z lakierów, a mianowicie moja ulubiona mięta, czyli Rimmel Salon Pro w kolorze 500 Peppermint. Mięta ta idzie w kierunku błękitu, więc jest bardziej niebieska niż zielona, ale dla mnie to żaden minus. Akurat ten lakier Rimmel'a jest bardzo trwały, nie wiem jak z innymi, bo nie próbowałam, ale podejrzewam, że cała seria i inne, które mają dodatek lycry są podobnej trwałości. Producent obiecuje utrzymywanie się lakieru do 10 dni, jednak 5-7 dni to i tak dobry wynik. Pojemność to 12 ml i cena oscyluje między 10-20 zł, zależy od promocji, ja kupiłam za 10 zł w Super-Pharm, ale dostępność raczej w każdej szafie Rimmel. 

No więc zobaczcie jak się prezentuje: 


Wibo Gel Like 5 Mary Rose. Wielowymiarowy różowo czerwony kolor.

Cześć Wszystkim!


Dzisiaj prezentacja kolejnego lakieru do paznokci, mam ich dosyć sporo i będę je po prostu pokazywać :) Wybór padł na lakier z Wibo w kolorze różowo czerwonym. No właśnie, ciężko sprecyzować kolor, ponieważ jest wielowymiarowy, pod każdym kątem wygląda inaczej. Lakier dokładnie nazywa się Wibo Gel Like 5 Mary Rose. Nie posiada on szerokiego pędzla, raczej taki standardowy, ale maluje się nim bardzo przyjemnie. No to zobaczmy 


Essence Colour & Go 113 Do You Speak Love. Ciemna czerwień, lecz nie bordo

Cześć Kochani!


Długo szukam lakieru w kolorze wina, ciemnego bordo, idealnego, lecz jeszcze nie znalazłam takiego, co by nie wyglądał jak czarny oraz nie był za jasny. Podczas wyprzedaży kolorówki w Superpharm jakiś czas temu spodobał mi się lakier z Essence z serii Colour & Go w kolorze 113 Do you speak love. Lubię lakiery z Essence za ich ogromną gamę kolorów i całkiem niezłą trwałość. 

Lakier w butelce wygląda na ciemny, mocno czerwony, jednak po nałożeniu jest jaśniejszy. Nie jest to moje wymarzone bordo, ale czerwień jest ciemna, szykowna. Zauważyłam, że ogólnie czerwone lakiery są jaśniejsze po nałożeniu niż w buteleczkach, dlatego warto wybrać odcień jeden ciemniejszy jeśli jest taka możliwość. 


DIY/Handmade: Zamiennik Lip Scrub LUSH. Jadalny Peeling/Scrub do ust.

Witajcie kochani :) 


Na pewno wiele z Was kojarzy cukrowy scrub/peeling do ust z LUSH'a. Ich ręcznie robiony kosmetyk posiada kilka wariantów smakowych i zapachowych, można go zjeść lub zlizać, ale za opakowanie zapłacimy około 20-25 zł, a dostępność tylko na stronach internetowych, lub stacjonarnie w UK. Miałam okazję próbować ten o smaku gumy do żucia. Smak super, ale czy warto przepłacać by go poczuć tylko na chwilę? Zachęcam do wykonania takiego peelingu samodzielnie, za dużo mniejsze pieniądze.


DIY: Mój własny, spersonalizowany kalendarz.


Witam Was w nowym 2015 roku ♥ 

No właśnie, 2015, a Ty dalej nie masz kalendarza? Albo nie znalazłeś takiego jaki w pełni by ci się podobał? Nic nie szkodzi! Możesz go przerobić w kalendarz, który będzie w pełni pokazywał Ciebie, Twoje zainteresowania. Może być też czymś co Cię motywuje, inspiruje lub Twoje cele na ten właśnie rok. Ja taki kalendarz wykonałam sama, płacąc tylko za kalendarz. 


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...